Wykorzystaj dobrze czas, który spędzasz podróżując samochodem. Bez względu na to, czy jeździsz tylko po mieście, czy jesteś kierowcą zawodowym, standard Twojego życia oraz pracy podniosą maty masujące do samochodu. Z łatwością można nałożyć je na fotele przednie lub tylną kanapę, ciesząc się przyjemnym uczuciem wibracji na całym ciele – od nóg, przez pośladki i kręgosłup, aż po barki. To części, które są najbardziej narażone na zmęczenie w wyniku wielogodzinnego siedzenia w jednej pozycji.
Podłączenie maty w samochodzie
Maty masujące do działania potrzebują zasilania. W aucie nie będzie z tym problemu, bo dedykowane masażery są wyposażone w zasilacze, które pasują do gniazdek samochodowych. Działają niezwykle precyzyjnie, stymulując spięte mięśnie, pomagając w przyjęciu i utrzymaniu wyprostowanej pozycji za kierownicą. Chronią w ten sposób także przed obrzękami mięśni przykręgosłupowych, które dotykają osób siedzących w aucie przez dłuższy czas – często niepoprawnie. To prowadzi do bólu i dyskomfortu w czasie jazdy oraz po opuszczeniu pojazdu.
Mata masująca do samochodu – czy warto?
Zdecydowanie warto inwestować w rozwiązania, które podniosą komfort podróżowania i uprzyjemnią jazdę autem – szczególnie na długich trasach. Niemniej jednak, opinie lekarzy o macie masującej są na ogół pozytywne. Trzeba mieć na uwadze potencjalne przeciwwskazania, jak również to, że korzystanie z masażera nie zastąpi profesjonalnej terapii czy rehabilitacji.
Jeżeli nie jesteś pewien, czy i jak często będziesz korzystał z masażera w aucie, wybierz produkt bardziej uniwersalny. Dobrym pomysłem będzie mata masująca do samochodu i domu, którą rozłożymy też na narożniki, w łóżku czy na krześle.