Obecnie coraz więcej osób skarży się na jakość swojego snu
Niestety, w codziennym pędzie zapominamy o tym, jak ważny dla naszego organizmu jest odpoczynek – nie tylko odpowiednio długi, ale też wartościowy.. Skupiamy się na stresujących zdarzeniach w pracy czy domu i wciąż staramy się przyspieszyć tempo życia, by mieć czas na jeszcze więcej obowiązków. Kiedy kładziemy się do łóżka towarzyszy nam telefon, telewizor i tysiące myśli. Nie tylko nie pomaga to w zaśnięciu, ale też zdecydowanie osłabia jakość naszego snu, przez co następnego dnia czujemy się ospali i stale zmęczeni. Jak temu zaradzić?
Dlaczego się nie wysypiamy?
Na początku trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest przyczyną niskiej efektywności naszego snu. Możemy wskazać bez problemu takie czynniki jak wspomniany już stres, który towarzyszy nam na co dzień w pracy, podczas nauki, a nawet w domu. Istnieje wiele sposobów radzenia sobie ze stresem, jednak jednym z najbardziej efektywnych jest używanie mat wibracyjnych, które poprzez delikatne drgania rozluźniają napięcie mięśniowe i pozwalają zrelaksować się po długim dniu. Jeśli użytkowanie maty wibracyjnej jest dla nas luksusem, na który nie możemy sobie pozwolić – gdyż nie damy rady wygospodarować wystarczająco dużo wolnego czasu na masaż – możemy przetestować także maty podróżne. Zniwelują one negatywne skutki np. podczas przejażdżki autem.
Jakość odpoczynku obniżają również wszelkiego rodzaju używki – od kawy na rozbudzenie, po ,,uspokajającą” lampkę wina przed snem. Z pozoru niewinne, wpływają negatywnie na jakość snu, powodując ospałość dzień później.
Kolejną sprawą jest dieta – jeśli spożywamy ciężkie i tłuste potrawy późnym wieczorem, nie tylko utrudni nam to zaśnięcie, ale także zaangażuje organizm w trawienie posiłku. W ten sposób nie będzie miał on czasu na dobrą regenerację w nocy – przez co obudzimy się wciąż zmęczeni.
Warto zwrócić uwagę także na naszą aktywność fizyczną – jeśli jest jej za mało w ciągu dnia, możemy mieć problemy ze spokojnym snem. Jednak trzeba umieć zachować złoty środek, gdyż wykonywanie intensywnego treningu tuż przed położeniem się do łóżka także nie wpłynie pozytywnie na jakość naszego snu.
Jako jeden z głównych powodów problemów ze snem wskazywane są również urządzenia elektroniczne – rozpraszają nas i skupiają na sobie uwagę. Jak widać, przyczyn może być wiele – bezsenność może być także jednym ze skutków depresji, jednak jej leczenie wymaga już konsultacji lekarskiej.
1. Zadbaj o codzienny rytuał.
Wprowadzenie wieczornej rutyny może okazać się bardzo pomocne w przygotowaniu swojego organizmu do czasu odpoczynku. Można zjeść lekką kolację, pomedytować, wziąć gorącą kąpiel czy poczytać książkę. Kombinacja kilku z wymienionych jest jak najbardziej wskazana. Po jakimś czasie nasz organizm sam będzie reagować sennością na czynności wieczornego rytuału.
2. Pozbądź się elektroniki z sypialni.
Postaraj się nie korzystać z telefonu, laptopa, telewizora i innych urządzeń elektronicznych na około godzinę przed pójściem spać – pozwoli to na wyciszenie umysłu oraz odcięcie się od medialnego szumu informacyjnego.
3. Pamiętaj o dotlenianiu.
Pomocne w walce z bezsennością będzie wywietrzenie sypialni czy krótki spacer na chwilę przed oddaniem się w objęcia Morfeusza. W ten sposób dostarczymy sobie odpowiednią ilość tlenu – a jak wiadomo, dotleniony organizm, to szczęśliwy organizm.
4. Wyłącz emocje.
Ten punkt jest chyba najtrudniejszy z całej listy – jednak jest też jednym z ważniejszych. Im bardziej przejmujemy się sprawami minionego lub zbliżającego się dnia, tym mniejsze szanse dajemy sobie na dobry odpoczynek i relaks. Zestresowane osoby często męczą koszmary i bezsenność. Dlatego staraj się zdystansować do wydarzeń z minionej doby i pozwól sobie na spokojną noc.
5. Zwracaj uwagę na dietę.
Nie chodzi tu o to, by katować się jak najmniejszą ilością kalorii. Po prostu im zdrowiej jesz, tym lepiej funkcjonuje całe twoje ciało, dlatego warto o to zadbać. Przede wszystkim usunąć z życia używki – takie jak kawa, alkohol czy cukier. To poprawi jakość snu i pozwoli na mocny sen.
6. Drzemki.
W deszczowe popołudnie krótka drzemka wydaje się być idealnym pomysłem – w rzeczywistości jednak zaburza ona rytm naszego zegara biologicznego, przez co mamy problemy ze snem w nocy.